Przed drugim tygodniem zmagań w Australian Open oficjalny portal WTA podsumował dotychczasową część wielkoszlemowego turnieju. Na wyróżnienie organizacji odpowiadającej za kobiecy tenis zapracowała sobie także Iga Świątek. Wszystko dzięki demolce, jaką zgotowała na korcie w meczu czwartej rundy Emmie Raducanu, rozbijając byłą mistrzynię US Open 6:1, 6:0. Ten wynik zrobił spore wrażenie na ekspertach.
Za nami pierwszy tydzień wielkoszlemowej rywalizacji na kortach Australian Open. W drugiej, decydującej części zmagań, Polskę reprezentować będzie tylko wiceliderka rankingu WTA – Iga Świątek. Nasi pozostali singliści: Magda Linette, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska, Kamil Majchrzak oraz Hubert Hurkacz niestety wypadli już z turniejowej drabinki.
Na półmetku imprezy dotychczasowy przebieg Australian Open postanowił podsumować oficjalny portal WTA, wyróżniając najlepsze zawodniczki w poszczególnych kategoriach. W jednej z nich “nagrodzona” została Iga Świątek, która nazwana została autorką najlepszego występu w Melbourne.
Australian Open. Iga Świątek wyróżniona przez WTA. To był popis Polki
A wszystko za sprawą demolki, jaką polska tenisistka zgotowała w trzeciej rundzie Australian Open Emmie Raducanu. Triumfatorka US Open z 2021 roku była w stanie ugrać w starciu z 23-latką tylko jednego gema, przegrywając 1:6, 0:6. Mecz trwał zaledwie godzinę i 11 minut. Po jego zakończeniu brytyjska tenisistka z uznaniem wypowiadała się o Idze Świątek. – Jeśli topowa zawodniczka gra tak perfekcyjne, z góry wiesz, że będzie trudno – mówiła.
Zobacz również:
Także organizacja WTA doceniła to, jak wyśmienicie spisała się w starciu wielkoszlemowych mistrzyń reprezentantka Polski.
Iga Świątek podsumowała to najlepiej: “To był mecz bliski perfekcji”. Bezpośredni bilans ich pojedynków mocno przeważał na stronę Igi Świątek, wskazując rezultat 3:0, ale Raducanu trzymała się blisko Świątek w przynajmniej jednym secie w każdym z trzech poprzednich meczów. Nie tak było w sobotę. W nieco ponad 70 minut Świątek zagrała 24 winnery przy 9 Raducanu i zdobyła 59 punktów w porównaniu z 29 po stronie rywalki
~ podsumowano występ Polki
W pozostałych kategoriach, najlepszym meczem okrzyknięto starcie Naomi Osaki z Caroline Garcią w pierwszej rundzie, największą niespodzianką zwycięstwo Eliny Switoliny z Jasmine Paolini, a najszczęśliwszą przegraną została Eva Lys, która mimo porażki w kwalifikacjach, awansowała ostatecznie do głównej drabinki.
To właśnie reprezentantka Niemiec będzie rywalką Igi Świątek w czwartej rundzie Australian Open. Ich starcie zostanie rozegrane w poniedziałkowy poranek. Zwyciężczyni tego starcia zagra w ćwierćfinale z lepszą z pary Emma Navarro – Daria Kasatkina.