Tylko dziewięć przegranych spotkań, kolejne zdobyte tytuły i apetyt na jeszcze więcej. Iga Świątek ma za sobą kolejny tenisowy sezon, ale nie wszyscy zgodzą się z tym, iż ma powody do radości. — Moim zdaniem to był bardzo przeciętny sezon Igi Świątek — stwierdził Dawid Olejniczak, a w mediach społecznościowych zawrzało. — Jesteście obrzydliwi — piszą wściekli kibice.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Iga Świątek w sezonie 2024 wygrała 64 mecze i przegrała raptem dziewięć. Polka triumfowała w czterech turniejach rangi WTA, a do tego była najlepsza na kortach Rolanda Garrosa i zdobyła brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jak więc ocenić jej rok? Dawid Olejniczak, czyli były tenisista, a obecnie ekspert i trener stwierdził, że ten był… bardzo przeciętny.
— Moim zdaniem to był bardzo przeciętny sezon Igi Świątek. Oczywiście zdominowała rozgrywki na kortach ziemnych, gdzie wygrała praktycznie wszystko — stwierdził na antenie Meczyków i dodał, że Polka znacznie gorzej radziła sobie na innych nawierzchniach.
— Natomiast patrząc na to, co działo się na pozostałych turniejach wielkoszlemowych, czy nawet w tych na betonie, które wcześniej wygrywała, jak choćby US Open, czy też na finałach WTA, gdzie nie wyszła z grupy, a broniła tytułu, to nie można powiedzieć, że to był wybitny rok. Trzymając się polskiego systemu ocen jej sezon oceniłbym na 4+ — dodawał Dawid Olejczniczak. A jego słowa wywołały spore poruszenie w mediach społecznościowych.
“Polacy nie za zasługują na Igę Świątek”, “niezły fikołek mentalny”, “jesteście obrzydliwi”, “Panie Dawidzie, chyba za dużo się pan objadł w święta i takie głupoty opowiada” — czytamy w komentarzach, a to tylko część nieprzychylnych opinii kibiców, którzy sezon w wykonaniu Igi Świątek oceniają znacznie lepiej.
Iga Świątek wróci do gry już w poniedziałek, 30 grudnia, gdy zagra w ramach United Cup z Malene Helgo.