Organizatorzy turnieju WTA w Indian Wells ogłosili listę zawodniczek i zawodników, którzy na pewno wezmą udział w towarzyszącej amerykańskiemu “tysięcznikowi” imprezie Eisenhower Cup. Niespodziewanie, zabrakło na niej Igi Świątek i Huberta Hurkacza, którzy w minionych sezonach brali udział w pokazowej rywalizacji. To jednak nie koniec nadziei na dodatkowy występ polskiego duetu.
Formuła nie jest wymagająca dla uczestników. Są oni podzieleni na mieszane duety, rywalizując na zasadach “Tie Break Tens”. Pary rozgrywają więc krótkie mecze do dziesięciu wygranych punktów, przy czym jeśli pojawi się wynik 9:9, wygrywa ten zespół, która jako pierwszy uzyska dwa “oczka” przewagi.
Eisenhower Cup. Czy Iga Świątek i Hubert Hurkacz znów zagrają razem?
Znamy już listę tegorocznych uczestników charytatywnych zmagań, a przynajmniej jej znaczną część. Podali ją organizatorzy, zaznaczając, że na korcie pojawią się najwyżej sklasywikowani w rankingach zawodnicy i zawodniczki. W tym kontekście zaskakujący jest brak nazwiska Igi Świątek, która w poprzednich sezonach brała udział w imprezie u boku Huberta Hurkacza.
W 2023 roku polski duet dotarł nawet do finału, w którym górą byli jednak Aryna Sabalenka do spółki z Taylorem Fritzem. W minionym sezonie natomiast nasi reprezentanci odpadli już na poziomie ćwierćfinału, uznając wyższość Pauli Badosy i Stefanosa Tsitsipasa.
Absencja Igi Świątek i Huberta Hurkacza w najbliższej edycji Eisenhower Cup nie jest jednak jeszcze przesądzona. Organizatorzy zaznaczają, że skład dwóch duetów zostanie jeszcze potwierdzony w najbliższych tygodniach. Na razie znamy personalia 12 uczestników, podzielonych już w pary. A są to: Aryna Sabalenka i Taylor Fritz, Madison Keys i Tommy Paul, Maria Sakkari i Casper Ruud, Emma Navarro i Ben Shelton, Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas oraz Alex de Minaur zestawiony z Katie Boulter.
Impreza odbędzie się 4 marca, w przededniu oficjalnej inauguracji turnieju WTA w Indian Wells. Przed rokiem w amerykańskim “tysięczniku” triumfowała Iga Świątek, pokonując w wielkim finale 6:4, 6:0 Greczynkę – Marię Sakkari. Polka była najlepsza na kortach w Kalifornii także w 2022 roku.
Nasza wiceliderka rankingu WTA ma za sobą pierwszy tegoroczny turniej wielkoszlemowy w sezonie – Australian Open, podczas którego wyrównała swój najlepszy wynik w karierze, docierając aż do półfinału, w którym ograła ją późniejsza triumfatorka – Amerykanka Madison Keys. W najbliższym czasie będziemy mogli ponownie zobaczyć ją w akcji podczas imprez WTA w Dosze oraz w Dubaju.