Iga Świątek awansowała do drugiej rundy Australian Open 2025, pokonując Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4. Czeszka, choć potrafiła postawić się Polce, nie była w stanie sprawić sensacji i wyeliminować drugiej rakiety świata. Zobacz skrót tego meczu.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Siniakova grała agresywnie i starała się walczyć z wyżej notowaną rywalką jak równa z równą. I choć momentami udawało się jej postraszyć czterokrotną triumfatorkę Roland Garros, to finalnie musiała uznać wyższość przedmeczowej faworytki, która w dobrym stylu rozpoczęła australijskie zawody.
Oto kulisy pamiętnego meczu Igi Świątek z Aryną Sabalenką w finale turnieju w Madrycie
W pierwszym secie raszynianka wygrała 6:3, a w drugim, choć przegrywała 2:3, zwyciężyła 6:4, zamykając mecz już przy pierwszym meczbolu, po godzinie i 23 minutach gry.
“To była trudna pierwsza runda, ale cieszę się, że przechodzę dalej” – powiedziała tuż po zakończeniu rywalizacji Świątek, czyli jedyna tenisistka, która od 2020 r. awansowała co najmniej do drugiej rundy wszystkich 20 turniejów wielkoszlemowych!
Iga Świątek zagra z Rebeccą Sramkovą
Po udanym występie w United Cup, nasza reprezentantka może więc z optymizmem spoglądać na kolejne wyzwania, które czekają ją w Melbourne. A tym najbliższym będzie starcie z sąsiadującą z Siniakovą w rankingu WTA Rebeccą Sramkovą (49. WTA).
28-letnia Słowaczka, która nigdy wcześniej nie miała okazji walczyć z raszynianką, w pierwszej rundzie Australian Open 2025 pokonała Katie Volynets 3:6, 6:2, 6:2.